bez skojarzeń xD
no jest bar , barman , kilka kelnerek , zaplecze , trochę krzeseł i stolików wszystko urządzone w stylu pirackim . arrrr !
A w tle muzyka he is a pirate! Uwielbiam ten kawalek ^^
*wchodzi do baru z dothi, po czym zdejmuje z niej plaszcz i wiesza*
*siada przy barze i czeka na towarzyszke ^^*
zadowolona z siebie usiadła koło niego . rzuciła okiem na pijaczki siedzące niedaleko i poprawiła sukienkę .
-czego chcialabys sie napic? ^^ tylko nie przesadzaj.... Winko juz oproznilas dzisiaj....
- rumu
minka *w* . po czym znowu rzuciła okiem niepewnie na pijaczyska .
-to 2x rum poprosze...
*zamawia u barmana*
-co ty ich tak obserwujesz? Oo chlopaki sie tylko napic przyszli :p
- nie przepadam za ludźmi .... szczególnie upitymi
odparła cicho . ma gęsia skórkę
-ja tylko na 18 sie upilem... Ale to sie nie powtorzy ^^ na imprezach alkohol ma rozluzniac atmosfere, a nie robic z ludzi zywych trupow...
*spoglada na zegarek i bladnie mu mina...*
-Wypiemy to i odprowadze cie do domu :*
- no dobrze
:cry:
*lyka calego na raz, chwile sie trzesie, ale uderza kieliszkiem w stol*
-widzimy sie jutro ^^ odprowadze cie i tym na dzisiaj zakonczymy spotkanko ;)
-pij szybciutko nooo xD
wypiła jednym łykiem nawet się nie krzywiąc .
- mniam ! <3
(też lubie rum xD)
- do mojego domu da się dostać tylko zaklęciem bo to w innej rzeczywistości
śmiech
-ale... Ale... Chcialem cie odprowadzic :( zreszta dawaj nas obu przenies, jako druit tez panuje nad jakas tam magia xD
*sweet oczka i prosi*
- no ba !
śmiech .
- i tak do SAMEGO domu się przenieść nie da , trzeba jeść
szczerz
- wylądujemy jakieś 100m od domu :D
-oki oki xD
-spiesz sie dziewczyno, mam oczy na zapalkach xP
-musze cie zlapac czy cos? ^^ *pyta z nadzieja xD*
- musisz mnie przytulić
zaczerwieniła się
-jak mus to mus xD
*mowi zadowolony i wtula sie raz kolejny*
wypowiedziała zaklęcie . przenieśli się tuu :
http://www.venalicium.pun.pl/viewtopic.php?id=6
*przychodzi sam i popija piwo.... 1.....2....3....4....5....10....*
-heh....
*wchodzi śmiało i zamawia gorącego byka*
*nie zauważa reszty... jest zapatrzona w ruchy barmana*
przepraszam... można by było zmienić piosenkę na "I've got jar of dirt"?
*gdy już dostała gorącego byka, zaczęła go spokojnie popijać*